BIERZ FORSĘ I W NOGI, CZYLI CO WYNIKA ZE WSPÓLNOTY…
Roman Graczyk w swoim polemicznym tekście sprzed dwóch tygodni raczył uznać za pewnik, że swoją o dzień wcześniejszą opinię o Unii Europejskiej pisałem pod wpływem słów prezydenta Andrzeja Dudy o wyimaginowanej wspólnocie. Ja jednak nie odnosiłem się do tych słów. Z dwóch powodów. Po pierwsze generalnie nie uważam, by egzegeza słów polskich polityków była naszym, dziennikarzy zadaniem, po drugie wystarczyło posłuchać całej wypowiedzi, by się zorientować, że jej znaczenie może nie mieścić się... Читать дальше...