Prezes Kaczyński typuje nowego wroga. "Jest gorszy niż Tusk"
Kaczyński ani w Końskich ani w Elblągu nie miał żadnej pozytywnej oferty – tak jakby chciał maksymalnie zmobilizować własny elektorat i zdemobilizować resztę wyborców, sprowadzając kampanię do takiego poziomu, by ludzie po prostu mieli dość wszelkiej polityki.