Новости за 10.09.2023

Piłkarska reprezentacja Polski znów pełna jest piłkarzy słabych i przeciętnych. Dziś męczy się z Wyspami Owczymi, przegrywa z Mołdawią i Albanią. Ale to dopiero początek ponurych czasów.

Zapomniane, zaniedbane, czasem wręcz niewidzialne – to los, który spotyka w Polsce wiele wartościowych zabytków, które popadają w ruinę. We Wrocławiu niedawno w kilka z takich obiektów tchnięto nowe życie. Które z nich szczególnie warto teraz zobaczyć?

Wrocław to idealne miasto do zwiedzania na rowerze. Znajdziemy tu dobrze rozwiniętą sieć miejskich wypożyczalni, setki kilometrów tras rekreacyjnych nad rzekami i liczne zabytki, do których najłatwiej dotrzeć właśnie na dwóch kółkach.

Z filmu "Zielona granica" wychodzę jak ogłuszona. Na gwarnej, słonecznej ulicy nie jestem w stanie opanować wewnętrznego dygotu i powstrzymać łez. Film Agnieszki Holland jeszcze przed premierą rozjuszył prawicowych polityków. Ustami ministra sprawiedliwości zestawiają go z propagandą hitlerowską. Nieważne, że filmu nie wiedzieli, bo nie o film chodzi, ale o kręcenie politycznych lodów.

Jest jak gepard, który poluje na najsłabszą antylopę w stadzie. Szuka ofiar, które łatwo zmanipulować i wykorzystać. Najchętniej takich, które mu nie postawią granic.

Wrocław, choć położony nad aż siedmioma rzekami, przez dekady zdawał się o tym zapominać. Dzisiaj to właśnie nad wodę przybywają tłumy turystów i mieszkańców, by poznać miasto z nieco innej perspektywy.

Przed premierą „Zielonej granicy” prawicowe media rozpętały nagonkę na Agnieszkę Holland. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przyrównał obraz do hitlerowskiej propagandy, Po premierze na 80. Festiwalu Filmowym w Wenecji zagraniczna prasa pisała o filmie: wstrząsający, arcydzieło.

Kilkadziesiąt tysięcy pielgrzymów przybyło do Markowej na uroczystości beatyfikacyjne bohateraskiej rodziny Ulmów, zamordowanej przez Niemców za ukrywanie Żydów w czasie II wojny światowej. Była też cała wierchuszka polityków PiS.

Prezydent Joe Biden ma nadzieję, że Wietnam pomoże USA ograniczyć wpływy Chin. Ale Hanoi wyciąga wnioski z przeszłości i woli balansować między mocarstwami.

Krym jest kluczowy dla planów Rosji. Władimir Putin i jego siły zrobią wszystko, co możliwe, aby utrzymać nad nim kontrolę — powiedział Wadym Skibicki, zastępca szefa ukraińskiej agencji wywiadu obronnego (GUR) na szczycie Jałtańskiej Strategii Europejskiej w Kijowie.

Od lat pasjami wracam do klasyki: czytam stare powieści w nowych tłumaczeniach, nurzam się w dawnych wydaniach arcydzieł, ale i nadrabiam zaległości. W dziełach klasyków znajduję ukojenie i nad wyraz często odpowiedzi na aktualne pytania o naszą teraźniejszość. Nawet więcej: w starych książkach odnajduję wizję naszej przyszłości.

– Oksy w różnej formie są powszechnie dostępne, kupowało się to od ludzi albo od dilerów – mówi Olka. – Fentanyl, morfina, wróciła heroina – wymienia Dorota Klimaszyk, toksykolożka z poznańskiego szpitala. Pierwszą dużą falę mody na opioidy były widać jeszcze przed pandemią. Ale wtedy nie było tej skali, co teraz.

Poprawianie tego, co istnieje, jest lepsze dla środowiska i więzi społecznych niż wyburzanie i stawianie na nowo – architekt Hubert Trammer o tym, czym różnią się polskie blokowiska od zachodnich i jak je mądrze rewitalizować.

Wszystkie dzieci chcecie sformatować na wyborców PiS, poza swoimi? – pyta szyderczo opozycja polityków obozu władzy. A ważne postaci rządzącej partii zamiast do szkoły Czarnka posyłają swoje dzieci do placówek prywatnych i zagranicznych.

Kolejne znaki na niebie i ziemi wskazują, że prezes Adam Glapiński – do niedawna przedstawiający się jako Jastrząb – odleciał w nieznane. A wraz z nim ustalony przez NBP cel inflacyjny. Ile to może nas kosztować?

Wszystkie dzieci chcecie sformatować na wyborców PiS, poza swoimi? – pyta szyderczo opozycja polityków obozu władzy. A ważne postaci rządzącej partii zamiast do szkoły Czarnka posyłają swoje dzieci do placówek prywatnych i zagranicznych.

W USA fentanyl, heroina i inne pochodne morfiny zabijają prawie 100 tys. osób rocznie. Czy u nas będzie podobnie?

Polska nacjonalistyczna prawica oczekuje od kina nie tego, by podejmowało krytykę społeczną, poruszało sumienia, czy istotne moralne kwestie, ale głównie tego, by w atrakcyjnej formie realizowało bliską rządowi propagandę historyczną.