Znamy skład ćwierćfinałów mistrzostw świata kadetek
We wtorek zostały rozegrane mecze 1/8 finału mistrzostw świata kadetek. Zabrakło długich, emocjonujących meczów, żaden nie trwał dłużej niż cztery sety. Na główne faworytki turnieju wyrastają Chinki, które znów triumfowały bez straty seta, choć każda partia kończyła się grą na przewagi. Równolegle do walki o medale rozpoczęła się również walka o miejsce 17.
Dzień rozpoczął się od meczów w strefie 17-20. Meksykanki łatwo rozprawiły się z reprezentantkami Kamerunu wygrywając 3:0, kontrolując mecz od pierwszej do ostatniej piłki. Najlepszą zawodniczką spotkania była Margarita Pardo, zdobywczyni 12 punktów. W drugim meczu o miejsca 17-20 Białorusinki równie łatwo ograły Kongo drugą partię wygrywając do 7. Nasze sąsiadki znacznie przeważały w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Najjaśniejszą postacią w meczu była Hanna Karabinovicz, która zdobyła 15 „oczek”.
Rywalizacja o miejsca 17-20:
Kamerun – Meksyk 0:3
(13:25, 12:25, 20:25)
Białoruś – Kongo 3:0
(25:11, 25:7, 25:20)
Mecze 1/8 finału rozpoczęły się od starcia Włoszek z Portoryko. Młode siatkarki z Półwyspu Apenińskiego pewnie wygrały mecz, nie tracąc seta dominując zwłaszcza w ataku. Do zwycięstwa Italię poprowadziło trio Oghosasere Omoruyi, Beatrice Gardini oraz Giorgia Frosini, które zdobyły odpowiednio 12, 11 i 10 punktów.
Włochy – Portoryko 3:0
(25:12, 25:18, 25:21)
W Kairze w kolejnym starciu o ćwierćfinał doszło do małej niespodzianki. Peru ograło Argentynę 3:1, choć po pierwszym secie wygranym do 16 przez Albicelestes nic na to nie wskazywało. Od drugiego seta dominowały już Peruwianki, w szczególności duet Camila Rivas i Thaisa McLeod. Obie siatkarki zdobyły po 15 „oczek”.
Peru – Argentyna 3:1
(16:25, 25:15, 25:22, 26:24)
Pewnie do kolejnej fazy awansowały Japonki. Siatkarki z Kraju Kwitnącej Wiśni pewnie, w 3. setach ograły Tajlandię. Dużą różnicę w ich grze zrobił blok, którym zdobyły 6 punktów, a rywalki zaledwie 1. Głównymi postaciami po zwycięskiej stronie były Yoshino Nishikawa oraz Rino Murooka, obie zdobyły po 14. punktów.
Japonia – Tajlandia 3:0
(25:19, 25:18, 25:19)
Ciężki bój stoczyły reprezentacje Chin i Korei Południowej. Wynik zdecydowanie nie odzwierciedla tego co działo się na parkiecie. Koreanki były lepsze w ataku i na zagrywce, ale więcej chłodnej głowy w końcówkach zachowywały Chinki i to one cieszą się z awansu do ćwierćfinału. Zdecydowaną liderką po zwycięskiej stronie była Mengjie Wu, która zapisała na swoim koncie 15 punktów.
Chiny – Korea Południowa 3:0
(27;25, 27:25, 26:24)
Pewne zwycięstwo odniosły także Brazylijki. Ograły do 0 Kanadę, otrzymując aż 34 punkty po błędach własnych reprezentantek Kraju Klonowego Liścia. Najlepszą zawodniczką meczu była Ana Oliveira de Souza, która zdobyła 13 „oczek”.
Brazylia – Kanada 3:0
(25:21, 25:18, 25:19)
Nieco kłopotów z odniesieniem zwycięstwa miały Rosjanki. Po dwóch pewnie wygranych setach, 3. przegrały do 15, ale w 4. potwierdziły już swoją dominację. W polu serwisowym znacznie lepiej spisywały się Bułgarki, które zaserwowały 10 asów, przy 3 Rosji, ale ustępowały znacznie w ataku i bloku. W meczu wyróżniła się Elizaweta Koczurina, która zdobyła 19 punktów z czego aż 7 blokiem.
Rosja – Bułgaria 3:1
(25:17, 25:20, 15:25, 25:16)
Na koniec dnia w Ismaili USA ograło 3:0 Egipt. Amerykanki miały przewagę w każdym elemencie i ani na moment nie straciły kontroli nad meczem. Gospodynie turnieju nie były w stanie nawiązać równej walki. Z bardzo dobrej strony pokazała się Jessica Mruzik, zdobywczyni 18 punktów, ale przy zaledwie 37% skuteczności w ataku.
USA – Egipt 3:0
(25:13, 27:25, 25:17)
W ostatnim tego dnia meczu w Kairze Rumunki nie straciły seta z Turczynkami. Ważnym elementem w grze zwycięskiego zespołu był blok. Rumunia zdobyła tym elementem aż 9 punktów. Najlepiej po ich stronie spisała się Alexia Caratasu – 13 punktów.
Rumunia – Turcja 3:0
(25:18, 25:16, 25:20)
Zobacz również:
Wyniki i terminarz fazy finałowej mistrzostw świata kadetek
Artykuł Znamy skład ćwierćfinałów mistrzostw świata kadetek opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.