Zdejmują wstyd z kobiecej intymności. "Srom? Wagina? My używamy określenia wulwa"
W patriarchalnym społeczeństwie kobiecość jest bardzo uzależniona od wyglądu. Młode osoby coraz częściej dostrzegają, rozpracowują i rozbrajają takie podejście. Coraz więcej z nich zbiera się na odwagę, by być, kim chcą i wyglądać, jak chcą – mówi Anna Ślusareńka, członkini zarządu Fundacji Szajn, laureatki II edycji programu WzmocniOne.