Magdalena Adamowicz zabrała głos po śmierci męża
"Słowo może zabić i słowa, które padały, które Pawła raniły, okazało się, że te słowa też go zabiły" - mówiła w TVN24 żona zamordowanego prezydenta Gdańska Magdalena Adamowicz. Paweł był grillowany żywcem; gdyby nie było tej nagonki, absurdalnych zarzutów, wierzę, że do tego by nie doszło - dodała.