Tekst Marcina Kąckiego "skruchy nie wyraża". Ekspertka o pułapkach, jakie zastawił dziennikarz
Zdaniem prof. Elżbiety Korolczuk opublikowany w "GW" tekst Marcina Kąckiego "czyta się jako próbę wybielenia autora i chęć uzyskania sympatii publiczności". - W tej opowieści jest kilka istotnych pułapek - oceniła w TOK FM socjolożka, dodając, że akt skruchy dziennikarza "nie został przeprowadzony w sposób właściwy".