Grzegorz Rasiak zdradza kulisy transferu. Mógł w ogóle nie trafić do Anglii
- Przez ostatnich pięć tygodni sezonu grałem z przepukliną. Środki przeciwbólowe przestały w końcu działać i musiałem przejść zabieg, przez co straciłem pierwszy mecz play-offów. W drugim grałem przez 90 minut, mimo że odbyłem przed nim tylko jeden trening. Chociaż rehabilitacja miała trwać dwa miesiące, to zagrałem po 13 dniach - tak play-offy o Premier League w sezonie 2004/05 wspomina Grzegorz Rasiak.