Varga: "Jan Nowicki miał świadomość swojej śmiertelności, a ja mam na to dowody"
Śmierć Jana Nowickiego nie zaszokowała mnie, nie wstrząsnęła mną, od dawna wiem, że takie są koleje losu: umierają nawet ludzie sławni i utalentowani. Większość z nich nie ma pojęcia, że umrze, bo im kto sławniejszy, tym silniej przekonany, że nieśmiertelny, a nawet w pysze swojej pewien, że się nie zestarzeje. Tymczasem Jan Nowicki miał świadomość swojej śmiertelności, a ja mam na to dowody.