Zero niespodzianek
Nie jest tak, że pisowska władza nie jest w stanie wygrać żadnej wojny. Nie wygra takiej, która jest prowadzona w imię społeczeństwa lub w jego obronie. Ale może wygrać każdą, którą prowadzi ze społeczeństwem lub jego częścią. Było to, a przynajmniej powinno być oczywiste już lata temu. Bo lata temu PiS przegrało z COVID-19 i lata temu wygrało wojnę ze społeczeństwem, w tym z kobietami.