Satyra na Polskie absurdy w serialu „Ekler”. „Imperium medialne ojca dyrektora to telewizja katolicka bez Boga”
- „Ekler” jest satyrą na to, co mi się nie podoba, co wokół mnie jest wręcz niemoralne. Chcę żebyśmy przestali przymykać oko na to, że ten rząd traktuje nasz kraj jak dojną krowę - mówi Ewa Telega, aktorka i scenarzystka serialu „Ekler” inspirowanego Telewizją Trwam.