Zawdzięcza swój sukces mistrzowi świata
Daniel Bewley był jedną z niespodzianek inauguracyjnej kolejki PGE Ekstraligi. Choć w zeszłym sezonie Brytyjczyk notował już dobre występy, to chyba niewielu spodziewało się, że będzie tak mocnym punktem swojej drużyny. Bewley zdobył 14 płatnych punktów i był trzecim filarem wrocławskiej Sparty. - Jestem szczęśliwy z tego wyniku - mówił żużlowiec po zawodach.