"Wstyd, że w tym uczestniczę". Szef szpitala na Narodowym odpiera zarzuty
- Nasi lekarze mają co robić. Staraliśmy się zapewnić im jak najlepsze warunki bytowe, jak to miało miejsce od początku pandemii - odniósł się do relacji jednego z lekarzy pracujących w szpitalu tymczasowym na Stadionie Narodowym kierujący nim doktor Artur Zaczyński. Anonimowy lekarz w rozmowie z dziennikarzem Pawłem Reszką mówi i o zaskakująco dobrych warunkach zakwaterowania i małym obłożeniu pracą.