Miał wbite w głowę 10-centymetrowe ostrze. Nawet o tym nie wiedział
25-letni mężczyzna - po bójce, w której brał udział będąc pod wpływem alkoholu - skarżył się na ból żołądka i problem z widzeniem w lewym oku. W końcu poszedł do lekarza. Po dokładnych badaniach okazało się, że w jego głowie tkwiło 10-centymetrowe ostrze noża, którym został ugodzony. Chirurgom ze szpitala w Soweton w RPA udało się je usunąć.