„Alarm!”. Dziennikarka zniknęła bez śladu
Od sprawy tego tajemniczego zaginięcia minie w tym roku 30 lat. 10 listopada 1992 roku po raz ostatni widziano Iwonę Mogiłę-Lisowską, łódzką dziennikarkę. Rodzice zaginionej do dziś nie znaleźli odpowiedzi na pytanie, co stało się z ich córką. Czy za zniknięciem kobiety może stać ktoś, kogo znała? A może – jak mówi jedna z hipotez – reporterka wyjechała do Niemiec i rozpoczęła nowe życie? Wiadomo, że Prokuratura Rejonowa Łódź-Bałuty już blisko 20 razy zawieszała, umarzała i wznawiała śledztwo w sprawie zaginięcia kobiety.