Jakub Bednaruk: Od czwartego seta wyłączyli nam prąd
– Mieliśmy przyduszonych rywali, dobrze serwowaliśmy i graliśmy w bloku, wybieraliśmy dobre opcje i broniliśmy. Nagle od czwartego seta jakby nam wyłączyli prąd. W takich meczach trzeba mieć instynkt mordercy. Jak przeciwnik leży na deskach, to trzeba go dobić – powiedział po porażce w Lubinie szkoleniowiec MKS-u Będzin, Jakub Bednaruk. Siatkarze MKS-u Będzin prowadzili już […]
Artykuł Jakub Bednaruk: Od czwartego seta wyłączyli nam prąd opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
– Mieliśmy przyduszonych rywali, dobrze serwowaliśmy i graliśmy w bloku, wybieraliśmy dobre opcje i broniliśmy. Nagle od czwartego seta jakby nam wyłączyli prąd. W takich meczach trzeba mieć instynkt mordercy. Jak przeciwnik leży na deskach, to trzeba go dobić – powiedział po porażce w Lubinie szkoleniowiec MKS-u Będzin, Jakub Bednaruk.
Siatkarze MKS-u Będzin prowadzili już w Lubinie z Cuprum 2:1, ale ani w czwartej, ani w piątej odsłonie nie potrafili przypieczętować wygranej. Zaczęli popełniać więcej błędów, co sprawiło, że gospodarze odwrócili losy spotkania. – Nie wiem, co stało się po trzecim secie. Mieliśmy przyduszonych rywali, dobrze serwowaliśmy i graliśmy w bloku, wybieraliśmy dobre opcje i broniliśmy. Nagle od czwartego seta jakby nam wyłączyli prąd. Generalnie fizycznie chłopacy się dobrze czują. Ale w takich meczach trzeba mieć instynkt mordercy. Jak przeciwnik leży na deskach, to trzeba go dobić, a my już w połowie czwartego oddaliśmy rywalom więcej punktów niż oni sami zdobyli – powiedział Jakub Bednaruk, szkoleniowiec drużyny z Będzina.
Nie ukrywa on, że jego podopieczni obecnie nie są w optymalnej dyspozycji. Zauważył, że mają problemy ze skutecznością w ataku, co odbija się na osiąganych przez nich wynikach. – Trzeba zrobić krok w tył. Proste rzeczy zaczęły nam sprawiać problemy. Chcemy iść do przodu, a jest taki moment, że nie wyglądamy tak dobrze jak w lutym czy styczniu. Trzeba potrenować, bo chcemy robić coraz więcej dodatkowych rzeczy, a podstawowe elementy nam nie wychodzą. Gramy trochę gorzej, ale znowu punktujemy. Nie jestem zadowolony z jakości grania, ale teraz mamy problem ze skończeniem pierwszej akcji, nawet jak przyjmiemy. A w siatkówce jak przyjmiesz, to musisz skończyć. To musimy naprawić – podkreślił szkoleniowiec MKS-u.
Siatkarze znad Czarnej Przemszy świetnie grali szczególnie w styczniu, ale obecnie ich dyspozycja nie jest już tak wysoka. – Nie spodziewajmy się, że przez cały sezon będziemy grać jak w styczniu i lutym. Każdy zespół ma lepsze i gorsze momenty. My obecnie mamy słabszy i musimy się z niego wygrzebać. Nasi liderzy nie są ostatnio w najlepszej formie. Mamy wahnięcia, ale takie jest życie – ocenił trener będzinian, przed którymi jeszcze dwa mecze w rundzie zasadniczej. Odbędą się one bez udziału publiczności. – Mamy jeszcze dwa mecze do końca rundy zasadniczej. Musimy w nich punktować – zakończył Jakub Bednaruk.
Artykuł Jakub Bednaruk: Od czwartego seta wyłączyli nam prąd opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.