Vital Heynen: Potrzebuję siatkarzy w najwyższej formie
– Objąłem reprezentację Polski z założeniem: zdobyć medal na igrzyskach olimpijskich. Jeżeli nie osiągniemy celu, stanie się jasne, że poniosłem porażkę, nie potrafiłem poprowadzić biało-czerwonych do medalu i to będzie koniec przygody. Nie lubię powtarzać wyzwań, których nie potrafię wykonać – mówi dla portalu onet.pl Vital Heynen. – W Polsce robią błąd, myśląc, że ugranie medalu na […]
Artykuł Vital Heynen: Potrzebuję siatkarzy w najwyższej formie opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
– Objąłem reprezentację Polski z założeniem: zdobyć medal na igrzyskach olimpijskich. Jeżeli nie osiągniemy celu, stanie się jasne, że poniosłem porażkę, nie potrafiłem poprowadzić biało-czerwonych do medalu i to będzie koniec przygody. Nie lubię powtarzać wyzwań, których nie potrafię wykonać – mówi dla portalu onet.pl Vital Heynen. – W Polsce robią błąd, myśląc, że ugranie medalu na tak trudnym turnieju jak igrzyska olimpijskie będzie czymś banalnym – dodaje.
Sezon klubowy wchodzi w decydującą fazę, tymczasem pierwsze zmagania reprezentacji Polski już za trzy miesiące. Kształtuje się panu w głowie dwunastka siatkarzy na igrzyska olimpijskie?
Vital Heynen: – Czekam, jak się sytuacja rozwinie. Mam pewne plany, ale najwięcej powie mi początek sezonu reprezentacyjnego. Maj i czerwiec, to będą decydujące miesiące. Potrzebuję siatkarzy w najwyższej formie, ale nie do tego etapu sezonu. Pojadą ci, którzy utrzymają najrówniejszą dyspozycję przez kolejne sześć miesięcy. Na bieżąco śledzę ich poczynania i analizuję wszystkie możliwe rozwiązania.
Największa konkurencja będzie na pozycji przyjmującego. Kogo jeszcze zaprosi pan na pokład samolotu do Tokio prócz Kubiaka i Leona?
– Nikt prócz Michała Kubiaka nie może czuć się pewny wyjazdu na igrzyska. To kapitan i duch tej drużyny. Powołałbym go nawet niezdolnego do gry. Na przyjęciu mamy chyba największy kłopot bogactwa. Oprócz wymienionych są przecież jeszcze chociażby Bednorz, Szalpuk, Śliwka, Kwolek, Szymura, Fornal, Halaba, Semeniuk, Łukasik. Mamy naprawdę długą listę zawodników, którzy również liczą się w walce o wyjazd.
Bartosz Bednorz przez półtora sezonu z rezerwowego wyrósł na lidera Modeny. Spodziewał się pan takiego obrotu spraw?
– Wielką przyjemnością jest oglądać Bartka w tak wysokiej formie. W większości zestawień najlepszych siatkarzy bardzo mocnej ligi włoskiej jest w pierwszej trójce. W klasyfikacji tuż obok niego plasuje się również Leon. Kiedy pod koniec sezonu zasadniczego jesteś w takim miejscu, to znaczy, że wykonałeś kawał dobrej roboty. U Bednorza widzę to szczególnie, poprawił się pod każdym względem. Bartek gra teraz zdumiewająco. Mam nadzieję, że będzie to kontynuował. Na ten moment jego najważniejszym zadaniem jest utrzymać tę formę, a nie ją poprawiać. Lepsi siatkarze, lepsza drużyna i większe szanse na sukces.
W ostatnich tygodniach w Polsce sporo dyskutuje się na temat pańskiego apelu do prezesa PLS Pawła Zagumnego oraz całego środowiska o skrócenie sezonu PlusLigi. W międzyczasie Zagumny odniósł się do sprawy w długim oświadczeniu. Jakie jest aktualne stanowisko Vitala Heynena?
– Nic się w tej kwestii nie zmieniło. To nie jest korzystne dla siatkarzy ani dla całej reprezentacji. Zostaję przy swoim. Mój pierwszy kontakt z Zagumnym w tej sprawie odbył się 10 grudnia. Liczyłem, że dzięki temu ukradnę dla chłopaków trochę więcej bezcennego czasu, między sezonem ligowym i kadrowym. Wciąż wierzę, że ta sytuacja znajdzie pozytywne rozwiązanie.
Ostatni mecz sezonu PlusLigi zaplanowano na 9 maja. Rozwiązanie wciąż się nie pojawiło?
– Jak dotąd nie dotarł do mnie żaden pomysł rozwiązania tego problemu. Liczę, że jest opracowywany. W Polsce robią błąd, myśląc, że ugranie medalu na tak trudnym turnieju jak igrzyska olimpijskie będzie czymś banalnym. Nie zgadzam się z tym.
Rozmawiał Maciej Trąbski – więcej w serwisie sport.onet.pl
Artykuł Vital Heynen: Potrzebuję siatkarzy w najwyższej formie opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.