I liga M: Stal po pełnym emocji meczu lepsza od MCKiS-u
W ramach 21. kolejki Krispol I ligi zawodnicy MCKiS-u Jaworzno podejmowali siatkarzy Stali Nysa S.A. Pierwszy set dość pewnie wygrali przyjezdni, jednak podopieczni Mariusza Syguły wyrównali stan meczu. W pozostałych dwóch partiach nie brakowało walki, ale ostatecznie to zawodnicy prowadzeni przez Krzysztofa Stelmacha mogli cieszyć się z trzech punktów. Stal zapewniła sobie już pierwsze miejsce […]
Artykuł I liga M: Stal po pełnym emocji meczu lepsza od MCKiS-u opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
W ramach 21. kolejki Krispol I ligi zawodnicy MCKiS-u Jaworzno podejmowali siatkarzy Stali Nysa S.A. Pierwszy set dość pewnie wygrali przyjezdni, jednak podopieczni Mariusza Syguły wyrównali stan meczu. W pozostałych dwóch partiach nie brakowało walki, ale ostatecznie to zawodnicy prowadzeni przez Krzysztofa Stelmacha mogli cieszyć się z trzech punktów. Stal zapewniła sobie już pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej.
To jaworznianie świetnie weszli w mecz, dzięki asowi serwisowemu Kamila Dębskiego prowadzili dwoma punktami. Wprawdzie po mądrej kiwce Kamila Długosza przyjezdni wyrównali wynik, lecz dwa dobre zagrania na siatce Konrada Stajera, a także błąd w ofensywie rywali pozwoliły gospodarzom ponownie odskoczyć od przeciwników (9:6). Mylić zaczęli się jednak także jaworznianie i na tablicy wyników ponownie widniał remis. Gospodarze mieli coraz większe problemy z przyjęciem, co skrzętnie wykorzystanie nysanie (14:10). Wprawdzie dwie punktowe zagrywki Dębskiego pozwoliły jaworznianom złapać kontakt z rywalami (14:15), ale na nic więcej nie było ich stać. W końcówce goście prezentowali się zdecydowanie lepiej w ofensywie oraz w polu serwisowym, co pozwoliło im odnieść wysokie zwycięstwo w tej partii (25:19).
Początek drugiej odsłony spotkania miał bardzo wyrównany przebieg, obie drużyny w miarę pewnie wygrywały akcje po swoim przyjęciu, a wynik oscylował wokół remisu. Dopiero za sprawą skutecznego bloku Pawła Żelińskiego gospodarze prowadzili 8:5. Zagrywki Kamila Dębskiego ponownie sprawiały duże kłopoty przyjezdnym, a to ułatwiało podopiecznym Mariusza Syguły czytanie gry rywali. Przez długi czas dystans między drużynami utrzymywał się na poziomie 3-4 punktów. Wprawdzie po ataku Kamila Długosza nysanie zbliżyli się do przeciwników, jednak w ważniejszych momentach lepiej spisywali się zawodnicy MCKiS-u. W końcówce sędziowie podjęli kilka budzących dyskusje decyzji. Ostatecznie to jaworznianie mogli się cieszyć z wygranej w tej partii (25:22).
Wprawdzie to gospodarze lepiej weszli w kolejnego seta, bo po autowym ataku Bartosza Bućki prowadzili 2:0, ale nysanie błyskawicznie wyrównali wynik za sprawą skutecznej gry w kontrze. Przez chwilę wynik utrzymywał się na styku, jednak z czasem do głosu zaczęli dochodzić zawodnicy prowadzeni przez Krzysztofa Stelmacha. Bloki Moustaphy M’Baye i Bartosza Bućki dały przyjezdnym trzypunktową zaliczkę. Zawodnicy Stali kapitalnie serwowali, co uniemożliwiało jaworznianom wyprowadzenie skutecznego ataku (15:9). W końcówce siatkarze gości zdominowali rywali i bez większych problemów zwyciężyli w trzeciej odsłonie spotkania (25:19).
Nysanie kapitalnie otworzyli kolejną odsłonę spotkania, za sprawą kąśliwych zagrywek Patryka Szczurka wygrywali trzema ,,oczkami”. Jaworznianie nie podłamali się jednak po nieudanym początku, nieźle w ofensywie prezentował się Bartosz Kowalczyk i to za sprawą jego ataku gospodarze wyrównali wynik. Podopieczni Mariusza Syguły poszli za ciosem, rewelacyjnie blokowali Konrad Stajer oraz Tomasz Pizuński, co dało ich drużynie trzypunktowe prowadzenie (9:6). Przyjezdni popełniali błędy, zawodnicy MCKiS-u wykorzystywali swoje kontry i dystans między zespołami powiększył się do pięciu ,,oczek”. Jaworznian dopadła jednak niemoc w ofensywie. Za sprawą świetnego ataku Łukasza Kaczorowskiego nysanie złapali kontakt z rywalami, a po bloku Szczurka na tablicy wyników widniał remis (19:19). Wprawdzie uderzenie Pizuńskiego pozwoliło gospodarzom odzyskać prowadzenie, jednak blok Długosza sprawił, że wynik znów był na styku. Zawodnicy MKSu mieli dwie piłki setowe, ale ich nie wykorzystali. Po pełnej emocji i walki końcówce to nysanie cieszyli się ze zwycięstwa. Spotkanie zakończył autowy atak Tomasza Pizuńskiego (30:28).
MVP: Kamil Długosz
MCKiS Jaworzno – Stal Nysa 1:3
(19:25, 25:22, 19:25, 28:30)
Składy zespołów:
MCKiS: Stajer (9), Borończyk (4), Grzegolec (1), Dębski (14), Żeliński (1), Magnuszewski (8), Ledwoń (libero) oraz Błasiak (1), Polański (1), Pizuński (13), Wojtaszkiewicz, Kowalczyk (11) i Pietras (1)
Stal: Kaczorowski (16), Długosz (21), Bućko (8), Mucha (8), M’Baye (9), Szczurek (5), Czunkiewicz (libero) oraz Dobosz (3) i Schamlewski
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
Artykuł I liga M: Stal po pełnym emocji meczu lepsza od MCKiS-u opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.