Katarzyna Urbanowicz: Sytuacja w klubie jest trudna
Wisła Warszawa nie zdołała sprawić niespodzianki w Bielsku-Białej. Grający w bardzo okrojonym składzie beniaminek Ligi Siatkówki Kobiet po raz kolejny z rzędu przegrał mecz. – Sytuacja ogólnie w klubie jest trudna. Nieważne z kim gramy, czy jest to Chemik Police czy tutaj BKS Bielsko-Biała, jakie one mają miejsce w tabeli nam jest po prostu ciężko. […]
Artykuł Katarzyna Urbanowicz: Sytuacja w klubie jest trudna opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
Wisła Warszawa nie zdołała sprawić niespodzianki w Bielsku-Białej. Grający w bardzo okrojonym składzie beniaminek Ligi Siatkówki Kobiet po raz kolejny z rzędu przegrał mecz. – Sytuacja ogólnie w klubie jest trudna. Nieważne z kim gramy, czy jest to Chemik Police czy tutaj BKS Bielsko-Biała, jakie one mają miejsce w tabeli nam jest po prostu ciężko. Nie dość że w klubie jest ciężko, to jeszcze gramy każda na innej pozycji – w tej sytuacji ja – przyznała Katarzyna Urbanowicz.
W Wiśle Warszawa nie brakuje problemów. Do Bielska-Białej warszawianki pojechały w siedmioosobowym składzie. Grając bez libero jedyną zmienniczką była Anna Widera. Mimo to podopieczne trenera Dejana Desnica starały się walczyć z BKS-em. Po gładko przegranej do ośmiu inauguracyjnej partii w dwóch kolejnych przyjezdne zdobyły 18 i 17 punktów. – Sytuacja ogólnie w klubie jest trudna. Nieważne z kim gramy, czy jest to Chemik Police czy tutaj BKS Bielsko-Biała, jakie one mają miejsce w tabeli nam jest po prostu ciężko. Nie dość że w klubie jest ciężko, to jeszcze gramy każda na innej pozycji – w tej sytuacji ja, w innych meczach też dziewczyny co chwilę nowe. Chodzi o samą naszą grę a nie grę przeciwnika – powiedziała Katarzyna Urbanowicz. Siatkarka Wisły jest nominalną środkową, jednak z konieczności gra jako rozgrywająca. – Rozgrywałam kilka spotkań, ale za czasów młodziczki, więc około dziesięć lat temu, więc dość dawno – dodała.
Mimo okrojonego składu sztab Wisły przygotowuje odprawy taktyczne. – Mamy normalnie odprawę na temat przeciwnika, ale wiadomo, że wszystko zaczyna się od tego, co jest u nas na boisku. Jeżeli zagrywka jest lepsza, łatwiej nam gra się w bloku. Jeżeli przyjmujemy, łatwiej mi jest rozgrywać, czy wystawiać. To wszystko od naszej gry zależy, ale oczywiście mamy przygotowanie pod przeciwnika specjalnie – wyjaśniła siatkarka stołecznej ekipy.
Kłopoty organizacyjne idą w parze z problemami sportowymi. Zespół z Warszawy mimo rozegrania 16 spotkań wciąż nie wygrał żadnego meczu. Warszawianki z 2 punktami na swoim koncie pozostają na ostatnim miejscu w tabeli, do 11 #VolleyWrocław tracąc aż 9 oczek. Czego w tej sytuacji można życzyć Wiśle Warszawa? – Myślę, że przede wszystkim stabilności i finansowej i na boisku, i psychicznej, żebyśmy mogły odpocząć. Myślę, że to jest recepta na to, żeby zacząć w końcu wygrywać – zakończyła Kataryna Urbanowicz.
Artykuł Katarzyna Urbanowicz: Sytuacja w klubie jest trudna opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.