Kamil Kwasowski: Przegraliśmy, Cuprum było po prostu lepsze
GKS Katowice nie zdołał kontynuować serii zwycięstw. W wyjazdowym meczu w Lubinie musieli uznać wyższość gospodarzy. – Mieliśmy słabszy dzień i lubinianie to wykorzystali, grali naprawdę bardzo fajną siatkówkę. Naprawdę nasza determinacja i zaangażowanie na boisku mówiło samo za siebie. Dla mnie to dobry prognostyk na kolejne spotkania i uważam, że chłopaki powinni być dumni, […]
Artykuł Kamil Kwasowski: Przegraliśmy, Cuprum było po prostu lepsze opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
GKS Katowice nie zdołał kontynuować serii zwycięstw. W wyjazdowym meczu w Lubinie musieli uznać wyższość gospodarzy. – Mieliśmy słabszy dzień i lubinianie to wykorzystali, grali naprawdę bardzo fajną siatkówkę. Naprawdę nasza determinacja i zaangażowanie na boisku mówiło samo za siebie. Dla mnie to dobry prognostyk na kolejne spotkania i uważam, że chłopaki powinni być dumni, że zostawili serce na boisku – powiedział po pojedynku Kamil Kwasowski.
Katowiczanie jeszcze w PlusLidze nie wygrali z Cuprum Lubin. W sobotę GKS-owi również nie udało się przerwać tej passy. Zespół z Katowic po serii trzech zwycięstw w krótkim czasie meczowy maraton zakończył porażką 1:3 w Lubinie. – Teraz trochę odpoczniemy, bo dopiero w piątek gramy z zespołem z Zawiercia, ale w ostatnich dwóch tygodniach zagraliśmy cztery spotkania. To jest naprawdę bardzo eksploatujące, ale tak jest, trzeba się z tym zmierzyć, jedziemy dalej – stwierdził Kamil Kwasowski.
Gospodarze od początku wysoko postawili poprzeczkę. GKS jednak nie odpuszczał, do końca starając się odrobić straty i odwrócić wynik. Mimo starań podopieczni trenera Daszkiewicza nie wywieźli z Lubina nawet punktu. – Cuprum Lubin grał dobrze w środku seta. My staraliśmy się dogonić w końcówce, zawsze ta przewaga była tak duża, że niestety nam się nie udawało, ale walczyliśmy do końca. Jestem dumny z zespołu. Nie ukrywam, byliśmy bardzo zmęczeni fizycznie w tym meczu i liga daje się we znaki, terminarz grania co chwilę. Mieliśmy słabszy dzień i lubinianie to wykorzystali, grali naprawdę bardzo fajną siatkówkę. Naprawdę nasza determinacja i zaangażowanie na boisku mówiło samo za siebie. Dla mnie to dobry prognostyk na kolejne spotkania i uważam, że chłopaki powinni być dumni, że zostawili serce na boisku. Przegraliśmy, Cuprum było po prostu lepsze – podsumował przyjmujący GKS-u Katowice.
Aż 17 punktów w tym spotkaniu zdobył Bartłomiej Lipiński, 14 oczek dołożył Jakub Ziobrowski a 11 Przemysław Smoliński. Nagroda MVP powędrowała do rozgrywającego Cuprum. – Siatkówka, to jeden z najbardziej tworzących kolektyw sportów. Drużyna wygrywa, ponieważ każdy gra dobrze. To nie piłka nożna czy koszykówka, gdzie jeden zawodnik może zdobyć pięćdziesiąt punktów albo pięć goli w jednym meczu. Nie mogę powiedzieć, że grałem sam – powiedział Rodrigues Miguel Tavares. – Przede wszystkim chciałbym pogratulować wszystkim członkom mojej drużyny, byli niesamowici. Myślę, że to wyróżnienie MVP dla mnie to nic, bo równie dobrze mógłby dostać je ktoś inny. Jesteśmy drużyną i każdy gra dobrze. Jestem szczęśliwy, że zagraliśmy jak zespół, kolektyw – dodał najlepszy zawodnik tego pojedynku.
Artykuł Kamil Kwasowski: Przegraliśmy, Cuprum było po prostu lepsze opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.