PlusLiga: Cuprum u siebie pokonało GKS
W kończącym sobotnie wydarzenia na parkietach PlusLigi meczu siatkarze Cuprum Lubin pokonali we własnej hali GKS Katowice. Ekipa z województwa dolnośląskiego wygrała całe spotkanie w czterech setach i zainkasowało komplet punktów do ligowej tabeli. Mecz lepiej rozpoczął się dla drużyny Cuprum Lubin, która po błędzie przeciwnika wyszła na dwupunktowe prowadzenie (3:1). Mimo starań Kamila Kwasowskiego […]
Artykuł PlusLiga: Cuprum u siebie pokonało GKS opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
W kończącym sobotnie wydarzenia na parkietach PlusLigi meczu siatkarze Cuprum Lubin pokonali we własnej hali GKS Katowice. Ekipa z województwa dolnośląskiego wygrała całe spotkanie w czterech setach i zainkasowało komplet punktów do ligowej tabeli.
Mecz lepiej rozpoczął się dla drużyny Cuprum Lubin, która po błędzie przeciwnika wyszła na dwupunktowe prowadzenie (3:1). Mimo starań Kamila Kwasowskiego w polu zagrywki, katowiczanie mylili się dalej, przez co ich strata jedynie się powiększała (6:10). Przewaga dawała gospodarzom coraz więcej swobody także na zagrywce, co jedynie potwierdzał as serwisowy w wykonaniu Miguela Tavaresa Rodriguesa. W połowie seta gra gości nadal nie ulegała poprawie, przez co trener Dariusz Daszkiewicz musiał decydować się na wzięcie czasu (10:16). Pod koniec sytuacja katowiczan nieco się poprawiła, gdy świetnie zaczął spisywać się Wiktor Musiał. Emocje wzrosły jeszcze bardziej, gdy na zagrywce ponownie pojawił się Kamil Kwasowski, który zmniejszył dystans punktowy między zespołami do jednego oczka. Lubinianie wytrzymali mimo wszystko ciążącą na nich presję i ostatecznie udało im się wygrać pierwszą partię (25:23).
Początek drugiego seta rozpoczął się od emocjonującej walki punkt za punkt. Po wielu długich akcjach, w których często drużyny popisywały się świetnymi atakami czy skutecznym blokiem, przełamanie nastąpiło dopiero w połowie tej partii. Wtedy właśnie po stronie Cuprum Lubin w polu serwisowym pojawił się Robinson Dvoranen, który wyprowadził swój zespół na dwupunktową przewagę (14:12). Katowiczanie zaczęli się natomiast mylić, przez co ich strata bardzo szybko zwiększyła się do aż pięciu punktów (13:18). Co prawda udało im się jeszcze odrobić parę punktów dzięki skutecznym atakom Kwasowskiego, ale ostatecznie to gospodarze udowodnili swoją wyższość, kończąc efektownie tego seta punktową zagrywką Dvoranena (25:22).
Trzecią partię lepiej otworzyli katowiczanie, którym udało się wyjść na dwupunktowe prowadzenie (3:1). Lubinianie starali się szybko odrobić straty, ale skuteczny blok przeciwników zdecydowanie utrudniał im sprawę. W połowie seta przegrywali więc już czterema punktami (11:15), co było konsekwencją niewykorzystanych kontr oraz zepsutych zagrywek. Nawet czas na rzecz trenera Marcelo Fronckowiaka na niewiele się zdał, gdyż tuż po nim katowiczanie „częstowali” swojego przeciwnika punktową zagrywką w wykonaniu Wiktora Musiała. W końcówce wychodziło więc gościom praktycznie wszystko, przez co lubinianie musieli się pogodzić ze swoją bardzo wysoką przegraną w tej partii (16:25).
Cuprum Lubin zmobilizował się jednak od razu na początku czwartego seta. Na zagrywce świetnie spisywał się jeszcze Jakub Ziobrowski, co przy błędach katowiczan dało gospodarzom o cztery punkty więcej (8:4). Coraz częściej mylił się także Dvoranen, przez co GKS nie był w stanie odrobić strat nawet w dalszej fazie seta. Dopiero po punktowej zagrywce Rafała Szymury emocje nieco się podniosły i siatkarze z Katowic zmniejszyli dystans do dwóch punktów (13:15). W końcówce zawodnicy Cuprum poprawili jednak poziom swojej gry i z pomocą skutecznego bloku odzyskali trzypunktową przewagę (19:16). Bardzo dobrze spisywał się także Przemysław Smoliński, który jedynie umocnił swoją drużynę na prowadzeniu (22:16). Nie mogło się to więc skończyć inaczej niż zwycięstwem gospodarzy, które potwierdził as serwisowy Ziobrowskiego (25:19), kończący ten mecz w czterech setach.
MV: Miguel Tavares
Cuprum Lubin – GKS Katowice 3:1
(25:23, 25:22, 16:25, 25:19)
Składy zespołów:
Cuprum: Lipiński (17), Ziobrowski (14), Dvoranen (9), Smoliński (11), Tavares (2), Sacharewicz (8), Gruszczyński (libero) oraz Makoś (libero), Maruszczyk, Zawalski, Gorzkiewicz, Domagała (2)
GKS: Musiał (13), Zniszczoł (11), Firlej, Kohut (8), Szymura (16), Kwasowski (14), Watten (libero) oraz Fijałek, Buchowski
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela PlusLigi
Artykuł PlusLiga: Cuprum u siebie pokonało GKS opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.