Kowalski: Pojawia się i znika. Czy Paulo Sousa zacznie się integrować?
Paulo Sousa zaszczycił polskie stadiony podczas pierwszej kolejki Ekstraklasy. Już w piątek był na meczu Lecha z Radomiakiem i setnie się nudził (fotoreporterzy przyłapali go jak długo siedział w telefonie). Trudno się dziwić mediom, że z obecności selekcjonera na meczu ligowym robią wydarzenie. Portugalczyk bywa tu przecież od święta.