Lwow: Jechaliśmy na Mount Everest, żeby dokonać sportowego wyczynu
- Wiedzieliśmy, że dokonaliśmy wielkiej rzeczy - pierwszego zimowego wejścia na ośmiotysięcznik w ogóle, a w dodatku od razu na najwyższy z ośmiotysięczników. O tym, że przechodzimy do historii też było wiadomo, ale się o tym nie myślało. Nie po to jechaliśmy na Everest, żeby przechodzić do historii, ale żeby dokonać sportowego wyczynu - wspomina Aleksander Lwow, uczestnik zimowej wyprawy Andrzeja Zawady na Mount Everest z 1980 roku.