"Zwalniani trenerzy nie powinni płakać. Zarabiają krótko, ale kosmicznie"
Lament niesłychany w naszej ekstraklasie. Zwalniają trenerów. Od początku poleciało już dziewięciu szkoleniowców na szesnaście zespołów. Autorytety twierdzą, że to ewenement na skalę światową, upadek obyczajów, który świadczy o chaosie, braku strategii i przede wszystkim braku szacunku do zawodu trenera. Jest tak źle, że tylko patrzeć jak trenerzy zaczną w geście protestu porzucać swój zawód i zaciągną się, powiedzmy… do szkół podstawowych jako nauczyciele WF-u. Albo wyjadą na saksy do Anglii…