Spokój stał się towarem? "Wpadliśmy w pułapkę oddawania wszystkich danych o sobie koncernom technologicznym"
– Dzisiejszy narkoman jest porządnym obywatelem, który zaopatruje się w towar w aptekach – pisarz Juliusz Strachota o współczesnych uzależnieniach, 40-latkach uciekających od życia i nowej powieści "Buddaland".