Konferencja Morawieckiego. Propaganda sukcesu jak za Gierka, ataki na opozycję jak u Łukaszenki
Porównywanie przez premiera głosów krytyki – nie tylko ze strony opozycji, ale także mediów – do kłamliwych „brzęczących much” jest niedopuszczalne i oburzające. To nie tylko język dehumanizujący politycznego przeciwnika, ale także wyraz absolutnej pogardy dla instytucji stanowiących podstawę liberalnej demokracji.