Kwal. do IO: Początek zmagań bez niespodzianek
W sześciu miastach rozpoczęły się turnieje kwalifikacyjne do igrzysk olimpijskich w Tokio. Faworyci z zdecydowanej większości wywiązali się ze swoich ról i wygrali swoje spotkania. Wśród nich nie zabrakło reprezentacji Brazylii, Rosji, USA czy Włoch. Nie brakowało również ciekawych starć, a do takich należy z pewnością zaliczyć mecz Kanady z Argentyną oraz Francji ze Słowenią. Grupa […]
Artykuł Kwal. do IO: Początek zmagań bez niespodzianek opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
W sześciu miastach rozpoczęły się turnieje kwalifikacyjne do igrzysk olimpijskich w Tokio. Faworyci z zdecydowanej większości wywiązali się ze swoich ról i wygrali swoje spotkania. Wśród nich nie zabrakło reprezentacji Brazylii, Rosji, USA czy Włoch. Nie brakowało również ciekawych starć, a do takich należy z pewnością zaliczyć mecz Kanady z Argentyną oraz Francji ze Słowenią.
Grupa A – Warna:
Faworyt pierwszego spotkania w grupie A mógł być tylko jeden. Brazylijczycy mierzyli się z Portoryko i ze swojej roli wywiązali się w 100%. Ekipa Renena Dal Zotto jedynie w premierowej odsłonie miała trochę problemów, w dwóch kolejnych nie pozwoliła rywalom dobrnąć do granicy 20 oczek. Mistrzowie olimpijscy dominowali na każdej płaszczyźnie, a liderami brazylijskiego zespołu byli Ricardo Lucarelli, zdobywca 14 punktów, a także Isac Santos – 13.
Brazylia – Portoryko 3:0
(25:23, 25:19, 25:19)
Składy zespołów:
Brazylia: Lucarelli (14), Isac (13), Wallace (12), Flavio (5), Mauricio B. (4), Bruno (1), Thales (libero) oraz Fernando (1), Alan (2), Douglas (6), Mauricio De Souza (2), Maique (libero)
Portoryko: Guzman (11), Torres (10), Rodriguez (7), Sanchez (4), Nieves (3), Iglesias, Del Valle (libero), Rivera (libero) oraz Negron, Garcia, Vargas (4) i Colon
Niewiele brakowało, aby w starciu Egiptu z Bułgarią doszło do małej niespodzianki. Gospodarze turnieju co prawda wysoko triumfowali w pierwszym secie, ale kolejny wygrali dopiero po długiej grze na przewagi. To podniosło Egipcjan na duchu, wiem w trzeciej części meczu to oni zapisali na swoim koncie wygraną 25:19. W czwartej gracze bułgarskiej kadry powrócili jednak do swojej gry i mogli cieszyć się ze zwycięstwa w całym spotkaniu. W szeregach Bułgarii z rewelacyjnej strony pokazał się Cwetan Sokołow, który z 38 ataków skończył 26, w swoim dorobku miał również blok i asa serwisowego.
Egipt – Bułgaria 1:3
(11:25, 31:33, 25:19, 19:25)
Składy zespołów:
Egipt: Shafik (16), Ewais (15), Seliman (10), Seoudy (4), El Sayed, Abdelrahman (1), Mohamed (libero) oraz Afifi (9), Abdalla (4), Hassan (1) i Atia
Bułgaria: Sokołow (28), Skrimow (14), Gotsev (11), Josifow (8), Penczew N. (6), Seganow (3), Salparow (libero) oraz Dimitrow (1), Kadankow, Grozdanow, Penczew R. (1) i Atanasow (2)
Zobacz również:
Wyniki i tabela turnieju w Warnie
Artykuł Kwal. do IO: Początek zmagań bez niespodzianek opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.