„Alarm!”. Świerki w Puszczy Białowieskiej giną. Ekolodzy: No i trudno
Sprawą wycinki drzew zaatakowanych przez kornika drukarza w Puszczy Białowieskiej żyła cała Polska. Było mnóstwo emocji, protesty ekologicznych aktywistów i interwencja Unii Europejskiej. Gdy ponad rok temu zapadł wyrok europejskiego trybunału zakazujący wycinki drzew, polska opinia publiczna przestała interesować się puszczą. Do TVP zgłosili się turyści, którzy poinformowali, że świerki rosnące w lasach obok bezcennego rezerwatu giną. Reporterzy programu „Alarm!” pojechali na miejsce, o sprawie ginącym lesie rozmawiali z tzw. obrońcami puszczy, ale ci nie są szczególnie zainteresowani losem drzew. Eksperci wskazują, że jedynym rozwiązaniem jest wycinka zaatakowanych świerków.