Iwanow: Ajax już przeszedł do historii. Niezłomni jak "Czerwone Diabły" Fergusona
Człowiek się starzeje, więc ma zarówno więcej doświadczeń jak i momentów do wspomnień oraz refleksji. Jadąc na mecz Juventusu z Ajaksem uświadomiłem sobie, że ostatni raz na spotkaniu w Turynie byłem w 1999 roku. Jeszcze w zupełnie innym anturażu, na starym Delle Alpi. I podobnie jak ta sprzed dwudziestu lat, również i ta ostatnia wtorkowa noc nigdy z mej pamięci nie zostanie wymazana.