Szef szajki oszustów przed sądem sypie kolegów. Oto jak oszukiwali, sprzedając samochody
To była dobrze zorganizowana grupa przestępcza – wyznał w poniedziałek wrocławskiemu sądowi mężczyzna oskarżony o to, że założył i kierował szajką. Nazywa się Rafał L. Zdaniem oskarżenia, jego gang oszukał 45 osób i firm na 5,5 mln zł. Oferowali poleasingowe auta w dobrych cenach. Brali zaliczki i znikali. Drugim z szefów grupy miał być Maciej B. Obaj to osoby od lat znane we wrocławskim półświatku. Na poniedziałkowej rozprawie oszustów pojawił się sensacyjny wątek przestępstwa, które popełnić miał wrocławski policjant.