PlusLiga: Jastrzębski Węgiel odwrócił losy meczu
Zbliżają się święta, a w nich jak wiadomo najważniejsza jest tradycja. Tradycyjnie więc GKS Katowice rozegrał pięciosetowe spotkanie – ósme z jedenastu dotychczasowych. Wydawało się, że katowiczanie mogą sprawić niespodziankę w Jastrzębiu. Po dwóch setach „Gieksa” prowadziła 2:0, ale wtedy obudzili się gospodarze i doprowadzili do remisu. W nim nie dali szans rywalom i zainkasowali […]
Artykuł PlusLiga: Jastrzębski Węgiel odwrócił losy meczu opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
Zbliżają się święta, a w nich jak wiadomo najważniejsza jest tradycja. Tradycyjnie więc GKS Katowice rozegrał pięciosetowe spotkanie – ósme z jedenastu dotychczasowych. Wydawało się, że katowiczanie mogą sprawić niespodziankę w Jastrzębiu. Po dwóch setach „Gieksa” prowadziła 2:0, ale wtedy obudzili się gospodarze i doprowadzili do remisu. W nim nie dali szans rywalom i zainkasowali dwa punkty. Najlepszym zawodnikiem spotkania został Tomasz Fornal.
Początek meczu miał bardzo wyrównany przebieg, obie drużyny bardzo dobrze zagrywały, a wynik przez długi czas oscylował wokół remisu. Dopiero uderzenie z drugiej piłki Tomasza Fornala dało gospodarzom dwupunktowe prowadzenie. Jastrzębianie coraz lepiej czytali grę rywali, co pozwoliło im powiększyć przewagę (12:9).
Katowiczanie po chwili słabszej postawy w polu serwisowym powrócili do dobrej gry zagrywką i po asie Rafała Szymury na tablicy wyników widniał remis. Podopieczni Dariusza Daszkiewicza poszli za ciosem, wykorzystywali swoje kontry, co dało im dwa ,,oczka” zaliczki. Nie cieszyli się jednak z niej długo, popełnili dwa błędy w ofensywie i rezultat znów był na styku. Goście w końcówce rewelacyjnie zaprezentowali się w bloku oraz w polu serwisowym (23:19). Zwycięstwo w tej partii przypieczętował atakiem Jan Nowakowski (25:20).
Kolejną odsłonę spotkania minimalnie lepiej otworzyli gospodarze, którzy za sprawą ataku Christiana Fromma zbudowali dwupunktową przewagę. Powiększyli ją po autowym ataku rywali (8:5). Podobnie jak w poprzedniej partii katowiczanie odrobili całe straty w jednym ustawieniu. Kapitalnie zagrywał Kamil Kwasowski, kontrę wykorzystał Rafał Szymura i zawodnicy GKS-u objęli prowadzenie. Przez chwilę wynik oscylował wokół remisu, a dopiero długa akcja zakończona przez Rafała Szymurę dała siatkarzom prowadzonym przez Dariusza Daszkiewicza dwa ,,oczka” zaliczki (21:19). W końcówce jastrzębianie popełniali błędy, a to bezlitośnie wykorzystali zawodnicy GKS-u, którzy wygrali tego seta 25:21.
Na trzecią partię jastrzębianie wyszli w lekko zmienionym składzie, na boisku pojawili się Dominik Depowski i Michał Szalacha, którzy zastąpili Christiana Fromma i Jurija Gladyra. Przyniosło to skutek, bowiem podopieczni Slobodana Kovača dobrze weszli tę odsłonę spotkania, skutecznym atakiem popisał się Graham Vigrass (6:4). Katowiczanie mieli coraz większe problemy w przyjęciu, co skrzętnie wykorzystali gospodarze, którzy po ataku Michała Szalachy prowadzili już czterema ,,oczkami’’. Dzięki kontrze skończonej przez Kamila Kwasowskiego goście zbliżyli się do rywali (15:17), ale na nic więcej nie było ich stać. W końcówce pewniej zaprezentowali się gospodarze, którzy mogli się cieszyć ze zwycięstwa w tej partii po ataku Dominika Depowskiego (25:20).
Jastrzębianie rewelacyjnie otworzyli czwartą odsłonę spotkania, za sprawą asa serwisowego Tomasza Fornala prowadzili 2:0. Gra się wyrównała, dopiero coraz lepsza postawa Jakuba Jarosza w ofensywie oraz w bloku pozwoliła zawodnikom GKS-u doprowadzić do remisu (9:9). Oba zespoły w tym fragmencie spotkania popełniały coraz więcej błędów, ale żadna z drużyn nie potrafiła zbudować trwałej przewagi. Punktowa zagrywka Kamila Kwasowskiego dała katowiczanom pierwsze prowadzenie w tym secie (17:16). Po stronie podopiecznych Dariusza Daszkiewicza pojawiało się coraz więcej niedokładności, zwłaszcza w rozegraniu. Wykorzystali to jastrzębianie. Świetną zmianę dał Jakub Bucki, to jego dwie kapitalne zagrywki przyczyniły się do zakończenia tej partii (25:20).
Jastrzębianie świetnie weszli w kolejną odsłonę spotkania. Asem serwisowym popisał się Dominik Depowski (5:3). Zawodnicy GKS-u mieli szansę na doprowadzenie do remisu, ale nie zdołali tego dokonać. Swoje okazje wykorzystywali za to gospodarze, blokiem popisał się Tomasz Fornal. Siatkarze prowadzeni przez Slobodana Kovača wywierali na rywalach coraz większą presję swoją zagrywką (11:6). Gospodarze nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa w tym spotkaniu, które zakończył atakiem w siatkę Kamil Kwasowski (15:10).
Jastrzębski Węgiel – GKS Katowice 3:2
(20:25, 21:25, 25:20, 25:20, 15:10)
MVP: Tomasz Fornal
Składy zespołów:
Jastrzębski Węgiel: Fromm (2), Konarski (17), Vigrass (6), Kampa (2), Gladyr (6), Fornal (19), Popiwczak (libero) oraz Lyneel, Depowski (5), Szalacha (6), Bucki (1)
GKS Katowice: Nowakowski (14), Zniszczoł (5), Firlej (2), Jarosz (15), Szymura (20), Kwasowski (13), Watten (libero) oraz Buchowski
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
Artykuł PlusLiga: Jastrzębski Węgiel odwrócił losy meczu opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.