Wjechał w hydrant.. nikt nie uwierzyłby w to, co stało się później
0
Ta historia nie jest zmyślona. To był dzień jego urodzin. Robert Dyer z pewnością miał kilka ekscytujących pomysłów na świętowanie tego dnia. Nikomu nie mogło przyjść do głowy, że skończy je przedwcześnie w tak niefortunny sposób. 89-letni mieszkaniec Florydy utonął po tym, jak wjechał w hydrant przeciwpożarowy.